​Po raz kolejny ulicami Białej Rawskiej wędrowali królowie. W rolę trzech mędrców wcielili się radni miejscy. Uczestnicy Marszu obejrzeli scenę z Herodem i uczestniczyli w Mszy św.

Dworzanie, rycerze z chorągwiami, górale i strażacy eskortowali korowód Trzech Króli w Milówce. Sami Mędrcy ze Wschodu część drogi przeszli piechotą. Dystans dzielący pałac Heroda, który urządzono w remizie strażackiej, i ustawioną przy kościele stajenkę pokonali jako pasażerowie ciężkiego wozu bojowego straży pożarnej. Barwny korowód uwieńczyła Msza ​św. w milowskim kościele.

​Po raz szósty ulicami Głowna przeszedł 6 stycznia Orszak Trzech Króli. Uczestnicy wyruszyli po Mszy św. w kościele św. Jakuba i udali się nad zalew Mrożyczka, gdzie oczekiwała na nich Święta Rodzina. Po drodze zatrzymali się w dwóch miejscach. Najpierw spotkali się z aniołami, potem z Herodem i diabłami.

​Spotkanie rozpoczęło się pod Urzędem Gminy scenką, w której to mędrcy ze Wschodu przybyli do króla Heroda. W uroczystym pochodzie z gwiazdą na czele, ze śpiewam kolęd na ustach, radością w sercu udaliśmy się do parafialnego wieczernika, gdzie wspólnie z monarchami złożyliśmy pokłon i dary Dzieciątku Jezus. Właśnie w kościele czekała na nas Święta Rodzina i orszak zakończył się wspólnym uczestnictwem w Eucharystii. Po której powróciliśmy do swoich domów już inną drogą tzn. przemienieni. Orszak został zorganizowany przez Centrum Kultury, Sportu i Promocji Gminy Pleśna, Radę Parafialną i Chór Parafialny w Pleśnej. Nad bezpieczeństwem orszaku czuwali druhowie z OSP KSRG w Pleśnej.

​W parafii Jodłowa Orszak Trzech Króli rozpoczął się na rynku. W postać Heroda wcielił się proboszcz ks. Zenon Tomasiak, w króla Kacpra - Kacper Dzik, w Melchiora - Dawid Liszka i w Baltazara - Tomasz Bułat. Orszak wędrował główną ulicą wsi z jodłowskiej Jerozolimy do jodłowskiego Betlejem. Kolory flag z herbem gminy były dobrane do trzech sołectw: sołectwo Dębowa - niebieski, Jodłowa Dolna - czerwony i Wisowa - zielony. W orszaku wzięło udział ponad tysiąc osób.