​Orszak rozpoczął się o godz. 10.30 na placu przed meblowym salonem TOP-CEZAR prezentacją okolicznościowego widowiska. Potem wszyscy udadzą się do kościoła na Mszę św. o godz. 11, gdzie Mędrcy pokłonili się Dzieciątku.

​W podkrakowskich Liszkach uczestnicy Orszaku Trzech Króli 6 stycznia szli ku nowonarodzonemu Dzieciątku w skocznym rytmie poloneza.

​Trzej Mędrcy przeszli spod kościoła w Lubszy w stronę Gminnego Ośrodka Kultury.

​Rynek bielskiej starówki był ponownie metą tegorocznego Orszaku Trzech Króli, który rozpoczął wędrówkę przed kościołem w Aleksandrowicach. Mędrcy, w których role wcielili się: Marek Łuczek - tata związany z Przedszkolem "Ziarenko", Dariusz Bielnik - tata ze Szkoły Podstawowej "Skała" i Guy Berenger Guehelaa Patcheupa z Kamerunu - od trzech miesięcy mieszkający w Bielsku-Białej, pokłonili się Dzieciątku Jezus - w tej roli wystąpił półroczny Tadziu Sawicki. Jego mama Anna była Maryją, tata Andrzej - Józefem, a siostra Łucja - aniołem. Tadziu i Łucja mają jeszcze trzech braci. Z rzeszą uczestników orszaku kolędowali także bp Piotr Greger i Jarosław Klimaszewski - prezydent Bielska-Białej.

​Pierwszy raz, ale bardzo okazale wypadł orszak w Czarnej. Bezpośrednio w jego przebieg zaangażowanych było ponad 100 osób. Orszak przeszedł od świątyni, zatrzymując się kilka razy, pod remizę, gdzie odbyło się radosne spotkanie, także przy przysmakach przygotowanych przez panie z kół gospodyń.

Po ​​Mszy św. w kościele św. Maksymiliana w Aleksandrowicach bielski Orszak Trzech Króli wyruszył na Rynek. Mędrcy, w których role wcielili się: Marek Łuczek - tata związany z Przedszkolem "Ziarenko", Dariusz Bielnik - tata ze Szkoły Podstawowej "Skała" i Guy Berenger Guehelaa Patcheupa z Kamerunu - od trzech miesięcy mieszkający w Bielsku-Białej, zasiedli w dorożce, prowadząc korowody: europejski, azjatycki i afrykański. Konferansjerkę na trasie poprowadził aktor Kuba Abrahamowicz.