W Żychlinie obchody Bożego Ciała rozpoczęła Eucharystia o godzinie 10.30, której przewodniczył proboszcz ks. Wiesław Frelek. Po nabożeństwie wyruszyła procesja do 4 ołtarzy.

​Trzynasty rodzinny festyn bezalkoholowy, organizowany przez parafię i różne grupy pod przewodnictwem Akcji Katolickiej, odbył się w Lipowej w tym roku już po raz trzynasty. Atrakcji nie brakowało. Było tradycyjne losowanie nagród rzeczowych, na czele z rowerem ufundowanym przez min. Stanisława Szweda. Cukierkami dosłownie obsypywał dzieci proboszcz ks. kan. Jan Kudłacik, a gwiazdą na scenie i przed nią byli Lipowianie. Całość, jak zawsze, koordynowała Jadwiga Jakubiec, a prowadził - Eugeniusz Jachym.

​Procesja eucharystyczna przeszła także przez Tum. Mszy św. przewodniczył ks. Piotr Nowak, proboszcz parafii. - Coraz szybsze tempo życia sprawia, że nasza wiara słabnie. Żeby uwielbić, żeby dziękować, trzeba najpierw uwierzyć. I tak zapytam dzisiaj samego siebie: "Jak to jest z moją wiarą w Jezusową obecność pod postaciami chleba i wina?". Odpowiedź nasuwa się szybko - wierzę, bo inaczej by mnie tu nie było. Ale są i tacy, którzy inaczej spędzą ten czas. Nasza procesja jest drogą za Chrystusem - mówił w homilii proboszcz. Po Eucharystii do czterech ołtarzy wyruszyła procesja eucharystyczna. Ołtarze przygotowały rodziny z Marynek, Mętlewa, Kwiatkówka i Tumu. Na zakończenie procesji odśpiewano "Te Deum", po którym proboszcz udzielił zebranym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata. Procesję uświetniła Orkiestra Dęta z Tumu.