Portal ludzi otwartych wiara.pl

  • forum
  • blog
  • moja wiara
  • spotkania
  • zapytaj
  • powiększ

    Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.

    Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".

Pod prąd

Pod prąd

Maria Sołowiej

Nie nadążysz za dzieckiem i za tym, co dla niego ważne.

Dni coraz dłuższe i coraz cieplej. Niebawem wakacje. Czas, kiedy trzeba będzie dzieci czymś zająć i koniecznie coś im pokazać. Ciekawe miejsca. To znaczy – ciekawe dla dorosłych kolekcjonujących kolejne obiekty i powtarzających jak mantrę: „Tego, co zobaczyłem, nikt mi nie odbierze.” „Chyba, że Alzheimer”- podpowiadam czasem złośliwie. 

A dziecko? Zachwyca się osiołkiem w minizoo, na wsi obserwuje kury i indyki za płotem, a wchodząc do niezbyt ciepłego basenu, oddycha z ulgą: „Trochę zimno, ale wreszcie mam wolne nogi.” „Hm, co to znaczy wolne? Czy przedtem były związane?”  „No, na wczasach to w morzu musiałam pływać w  butach, bo tam były takie jeżowce.” 

Nie nadążysz za dzieckiem i za tym, co dla niego ważne. Czasem można polecić coś, co się sprawdziło. Po powrocie ze Słowackiego Raju, w którym szlaki turystyczne wiodą wzdłuż malowniczych górskich potoków,  po ścieżkach, kładkach, po drabinach obok wodospadów, pomyślałam sobie, że i u nas można by zrobić z dzieciakami podobną trasę. Podobną, a jednak inną. Bez kładek, drabin i tłumu turystów. Za to z myślą przewodnią: idziemy szukać źródła. 

Dzieciaki – takie po 8-10 lat, mój syn i dzieci znajomych- pomaszerowały ze mną drogą wśród domów, potem weszliśmy w las i nad potok. I w górę. Po kamieniach, czasem brnąc do kostek albo i po kolana w wodzie, czasem wychodząc na stromy brzeg. Byle wyżej. Dzieci z uśmiechem, bez marudzenia doszły do celu. Zachwycone. Znajomi, którzy poszli znaną ścieżką i czekali w okolicach źródełka – trochę mniej. Bo ich pociechy i mokre, i przybrudzone nieco. 

Czy z dzisiejszymi dziećmi też by się udało? Myślę, że tak. A z tym doświadczeniem o wiele łatwiej byłoby im później – na lekcji polskiego czy religii -zrozumieć słowa świętego Jana Pawła II: „Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry pod prąd. Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj, wiesz, że ono musi tu gdzieś być.”

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |