Cmentarz wojskowy połączył wrogów. Reportaż z Beskidu Niskiego
Leżą obok siebie. Galicyjski Żyd spod Stanisławowa, Austriak spod Grazu, Węgier z Tokaju i anonimowy wojak z zabitej dechami ruskiej wsi. Ukryte w lasach Beskidu Niskiego cmentarze rozpoczętej 110 lat temu Wielkiej Wojny pokazują, że śmierć nie zna pojęcia dwóch stron barykady.