​Było pięknie - zobaczcie sami.

Zwykle ​Kacper, Melchior i Baltazar kłaniali się Dzieciątku wraz z dziesiątkami tysięcy warszawiaków.

Kilka tysięcy osób przeszło w centralnym warszawskim Orszaku Trzech Króli, by pokłonić się Dzieciątku na pl. Piłsudskiego.

​​Na Rynek Główny przyszły trzy orszaki, przy czym w każdym mogło iść maksymalnie 100 osób.

​Po raz pierwszy udało się zorganizować orszak w Trzcianie. Królowie i jego inni uczestnicy zebrali się na trzciańskim rynku, skąd poszli na sumę do kościoła pw. św. Małgorzaty, by pokłonić się Jezusowi. 

​"Cuda, cuda ogłaszają" - ten fragment refrenu kolędy "Dzisiaj w Betlejem" to hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli. Po raz kolejny odbył się w Głogowie.

​Bielski Orszak Trzech Króli ponownie wyruszył 6 stycznia po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Maksymiliana pod przewodnictwem bpa Piotra Gregera. Z bielszczanami szedł także prezydent miasta Jarosław Klimaszewski z radnymi. W role mędrców wcielili się: Rafał Chrzan, Jan Garus i Berenger Guehelaa Patcheupa, a Świętej Rodziny, która czekała na scenie na bielskim Rynku - Magdalena i Norbert Ławrukjańcowie z niespełna trzymiesięcznym synem Arturkiem jako Jezusem i jego starszą siostrą Esterką, która zagrała aniołka. Kolędowanie na trasie poprowadzili oazowicze z aktorem Kubą Abrahamowiczem, a na scenie wspólnota Miłość i Łaska Chrystusa. Głównymi organizatorami orszaku były przedszkole Ziarenko i szkołą Skała z wydziałem duszpasterstwa ogólnego kurii bielsko-żywieckiej.

​W Wadowicach w Orszaku Trzech Króli szedł prezydent RP Andrzej Duda z żoną Agatą Kornhauser-Dudą.