​Mszą św. rozpoczął się Orszak Trzech Króli w Nidzicy, w parafii pw. Miłosierdzia Bożego. W homilii ks. Andrzej Midura podkreślał, że Mędrcy ze Wschodu, mając wszystko, co jest potrzebne, podjęli ryzyko wędrówki, by odnaleźć Jezusa i złożyć mu hołd oraz ofiarować dary: złoto, kadzidło i mirrę. Po Eucharystii wielobarwny orszak, na czele którego jechali Trzej Królowie, przeszedł ulicami osiedla. Następnie królowie złożyli pokłon nowo narodzonemu Jezusowi, ofiarowując mu złoto, kadzidło i mirrę. Później był czas na poczęstunek. Parafianie przygotowali grochówkę, bigos i potrawy z grilla. Były ciele napoje i ciasta. Poczęstunek przeplatany był śpiewem kolęd i wspólną zabawą.

Młodzi Francuzi, którzy goszczą w parafii św. Pawła na bielskim Osiedlu Polskich Skrzydeł uczestniczyli w spotkaniu modlitewnym Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody. Najpierw słuchali rozważania słowa Bożego o Gedeonie - Bożym dzielnym wojowniku, który poszedł do walki z Madianitami jedynie z tą z siłą, którą miał w sobie od zawsze.
Wszystkie teksty pieśni uwielbienia przygotowano w językach polskim, angielskim i francuskim. Na zakończenie spotkania przed Najświętszym Sakramentem każdy mógł powierzyć Jezusowi najważniejsze i najtrudniejsze sprawy swojego życia.
​Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość