​Samolot, który miał zrobić pamiątkowe zdjęcie uczestnikom dnia otwartego jednej z bielskich podstawówek, runął na ziemię i spłonął. Zginęły dwie osoby: pilot i pasażer. Samolot okrążył teren szkoły, następnie spadł na kilkuarową posesję z domem jednorodzinnym, na terenie gęsto zabudowanym. Na szczęście nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Przebieg i przyczyny wypadku badają uprawnione do tego instytucje.
Zdjęcia: Ks. Jacek M. Pędziwiatr /GN

Szpieg z Krainy Deszczowców i stworek myping - następni bohaterowie kreskówek, które powstawały w bielskiej wytwórni Studia Filmów Rysunkowych - znaleźli się na szlaku "Bajkowe Bielsko-Biała". Po Reksiu, Bolku i Lolku, Pampalinim - łowcy zwierząt oraz Smoku Wawelskim i Bartolinim Bartłomieju herbu Zielona Pietruszka, dziś na ul. 11 Listopada rzeźbę tajemniczego Don Pedra (tak, tego od słynnej "karrramby" z "Porwania Baltazara Gąbki") odsłoniły przedszkolaki razem z prezydentem Jarosławem Klimaszewskim. Szpieg i myping stoją tuż obok Smoka. Autorką rzeźby jest Lidia Sztwiertnia, a wśród gości nie zabrakło Tomasza Pagaczewskiego, syna Stanisława - autora powieści o prof. Gąbce. Dzieci i dorośli mieli także okazję spróbować jak smakuje bielskie ciasto - karamBBa - w wersji mini.

W święto Podwyższenia Krzyża Świętego, 14 września, na zaproszenie parafii św. Stanisława w Starym Bielsku, z proboszczem ks. Zygmuntem Siemianowskim na czele - mieszkańcy Bielska-Białej razem z władzami miasta i duszpasterzami bielskich parafii znowu spotkali się pod Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia na wzgórzu Trzy Lipki, by razem modlić się za swoje miasto.

​Cmentarz parafii św. Franciszka z Asyżu w Bielsku-Białej-Wapienicy powstawał od połowy ubiegłego wieku, kiedy zaczynała się tworzyć tutejsza wspólnota parafialna. Początkowo groby znajdowały się w sąsiedztwie kościoła, ale z czasem potrzebna okazała się nowa część cmentarza. Spoczywa nie nim wiele osób w młodym wieku, dzieci, osób, które zmarły tragicznie...
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość