​W środę, 24 lipca na skwerze Kościuszki odbyły się uroczystości z okazji Święta Policji. Po części oficjalnej nastąpił pokaz działań antyterrorystów. Wzięły w nim udział grupy szturmowe policji i wojska, statek hydrograficzny "Zodiak", śmigłowce MW i policji, a także statek ratowniczy SAR oraz holownik pożarniczy. Ćwiczenia obejmowały symulację ataku terrorystycznego na statek, odbicie go z rąk przestępców oraz działania ratunkowe wobec ludzi znajdujących się za burtą. Zorganizowany przez policjantów festyn był dla dzieci okazją do dobrej zabawy, podczas której mogły one obejrzeć i zasiąść za kierownicą motocykli, radiowozów i quadów. Duże zainteresowanie najmłodszych wzbudzały maskotka - Słonik POPO, a także szkolony do wykrywania materiałów wybuchowych pies antyterrorystów.
Zdjęcia: ks. Rafał Starkowicz /GN

Przy kościele MB Miłosierdzia odbył się festyn rodzinny, przygotowany przez parafię, PSP nr 34 i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Wiele atrakcji przygotowano dla dzieci i dorosłych. Był liczne konkursy, występy taneczne, muzyczne i akrobatyczne. Chętni mogli oddać krew i zapisać się w banku dawców szpiku kostnego.
Zdjęcia: Marta Deka /GN

W Gdańsku-Matemblewie 11 czerwca odbył się Wielki Festyn Szkolnych Kół Caritas. Wzięli w nim udział wolontariusze SKC wraz z opiekunami i rodzicami. Zdjęcia: Jan Hlebowicz /Foto Gość

To był 15. festyn. Podobnie jak w poprzednich latach, głównym organizatorem była parafialna rada duszpasterska. Dopisali uczestnicy i pogoda. Podczas imprezy zbierano pieniądze na chore dziecko i dla młodzieży wybierającej się na tegoroczne rekolekcje oazowe.

​Elbląska Fabryka Dobra zaprosiła dzieci, które musiały uciekać przed wojną ze swojej ojczyzny, do wspólnej zabawy.

Tradycyjnie w ramach odpustu parafia na Osiedlu Młodych przygotowała charytatywną zbiórkę na rzecz potrzebujących dzieci z terenu parafii i przybyłych z Ukrainy. Wśród atrakcji znalazły się: jazda konno i na motorze, dmuchane zamki, występy miejscowych artystów i Marzeny Kipiel-Sztuki, loteria fantowa i mnóstwo innych atrakcji. ​

Bielszczanie przybyli na bielski stadion Rekordu, by 11 maja, w czasie festynu wspomóc budowę stacjonarnego Hospicjum im. bł. Jana Pawła II w Bielsku-Białej. Oglądali występy małych i dużych artystów na scenie, kibicowali podczas turnieju piłkarskiego (wygrali nauczyciele przed policjantami, strażakami, urzędnikami miejskimi, księżmi i TS Orły Bielskie), uczyli się udzielania pierwszej pomocy, mogli się raczyć przysmakami z bufetu i pysznymi ciastami.
- Zawiodła nas niestety tylko pogoda - mówili Grażyna Chorąży i ks. Piotr Schora z Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego, które buduje stacjonarne hospicjum. - Gdyby nie deszcz, na pewno odwiedziłoby nas o wiele więcej osób. Hospicjum to dzieło zwyczajnych ludzi, którzy przy różnych okazjach składają na ten cel ofiary. Nie dostajemy żadnych dotacji.
Zdjęcia: Urszula Rogólska /GN