​W mazańcowickiej parafii św. Marii Magdaleny Orszak odbył się w tym roku po raz pierwszy - i był to bardzo udany początek. Prawdziwe tłumy podążały za Trzema Królami do ustawionej przy kościele żywej szopki-jubilatki, zapraszającej do spotkania z Dzieciną w betlejemskim żłóbku już 10 raz. Nie brakowało uczestników w pięknych strojach, zarówno dzieci jak i dorosłych. Nie zabrakło też zapału do wspólnego kolędowania w drodze i na kościelnym dziedzińcu. W roli króla Kacpra z parafianami w orszaku zadebiutował też proboszcz ks. Piotr Grochowiecki.

​W cieszyńskim kościele św. Marii Magdaleny w piątek 29 maja po prawie trzech tygodniach oczekiwania na przewiezienie ciała śp. ks. kanonika Piotra Kocura z Hiszpanii, gdzie zmarł nagle na Camino, podczas pielgrzymki do grobu św. Jakuba, parafianie pożegnali swojego proboszcza. Eucharystii koncelebrowanej przez kilkudziesięciu kapłanów przewodniczył bp Roman Pindel, a list kondolencyjny przesłał abp Wiktor Skworc z Katowic. Do wieczora wierni modlili się przy trumnie ks. Kocura, która o 20.00 przewieziona została do parafii MB Różańcowej do Skoczowa, gdzie w sobotę o 13.30 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość