Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Czy po 30 latach kapłaństwa, ktoś chce być nowicjuszem? – pytał wczoraj w łódzkiej katedrze abp Grzegorz Ryś podczas uroczystości z okazji 30-lecia święceń kapłańskich - jego własnych i innych kapłanów z archidiecezji krakowskiej i łódzkiej.
– Dziekani, proboszczowie największych parafii, profesorowie, arcybiskupi, a nawet kardynał nominat [Konrad Krajewski - przyp. gosc.pl] – czy chcecie być nowicjuszami? Czy jest jakieś inne wyjście dla nas, jak przez moment poczuć się jak ktoś, kto nic nie wie. To jest bycie na początku drogi. Kto pyta nowicjusza o zdanie? Jezus mówi: to jest duchowa droga wyjścia z pułapki, z tego, że gorszymy się Nim i samym sobą. – podkreślił arcybiskup.
Zachęcił jubilatów – zobaczcie w sobie tego, który jest ciągle na początku drogi. Weź na moment w nawias, w cudzysłów, to całe swoje wielkie doświadczenie 30–letnie i zobacz, że naprawdę jesteś cały czas nowicjuszem w Kościele. Naprawdę jesteś tym, kto nie rozumie (…) przy takich ludziach jak św. Rita – czujecie się mądrzy? Nie czujecie się nowicjuszami? Zobaczcie w sobie nowicjuszy! – tłumaczył.