Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
W drugiej połowie tygodnia do Smoleńska wyjedzie grupa archeologów, która ma zbadać teren na miejscu katastrofy - poinformował w poniedziałek minister w kancelarii premiera Michał Boni. Jest zapowiedź, że Rosjanie wyrażą na to zgodę.
W czwartek 30 września polscy archeolodzy udadzą się na miejsce katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia; podczas pobytu, który ma potrwać kilka dni, dokonają oględzin tego miejsca - poinformowała PAP Kancelaria Premiera.
W środę z Warszawy do Smoleńska wyjeżdża grupa archeologów, która będzie pracować na miejscu katastrofy prezydenckiego samolotu z 10 kwietnia - poinformował PAP rzecznik MSZ Marcin Bosacki.
Prace polskich ekspertów na miejscu katastrofy Tu-154M planowane są na 13-27 października - poinformował w sobotę w Smoleńsku ppłk Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
12-osobowa grupa polskich ekspertów - archeologów i geodetów - jest w drodze do Smoleńska. W środę mają rozpocząć prace na terenie katastrofy samolotu z 10 kwietnia.
Grupa polskich archeologów bada w Smoleńsku miejsce katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia. Do tej pory przeszukali dwie trzecie z 15 tys. metrów kwadratowych badanego terenu. Prace prowadzone są codziennie od świtu do zmierzchu.
Grupie archeologów, którzy przeszukują teren katastrofy Tu-154M w Smoleńsku pomagają, poza osobami i instytucjami z Polski, także Rosjanie. Na miejscu badań mają zapewniony ogrzewany namiot, prąd i dostęp do wody.
Archeolodzy tureccy są przekonani, że podczas wykopalisk na północy kraju znaleźli części krzyża, na którym umarł Jezus. Według informacji internetowej gazety „Huffington Post” z USA, odkrycia dokonano podczas prac wykopaliskowych w kościele Balatlar w Synopie nad Morzem Czarnym.
W Reducie Ordona archeolodzy odkryli doły z ludzkimi szczątkami. Kim byli pogrzebani tam żołnierze?
Żeby dowiedzieć się czegoś o swoich korzeniach, czasami trzeba ubrudzić ręce. Ale warto to zrobić, aby znaleźć pozostałości budowli sprzed 700 lat.