Czy zwierzę może zastąpić prawdziwego przyjaciela? Czy może pełnić rolę drugiego człowieka? Czy pies lub kot nie jest tylko smutnym antidotum na dziecięcą samotność? Jakie są zalety i wady posiadania w domu czworonoga?
28 października miłośnicy zwierząt zbiorą się przed krakowskim kościołem franciszkanów. W "Niedzielę pod psem i kotem" zostanie odprawiona Msza św., będzie koncert i kwesta dla zwierzaków.
Nocne zwiedzanie miasta z inscenizacjami to kolejna forma odkrywania lokalnych atrakcji, zaproponowana przez Muzeum Ziemi Kłodzkiej.
Dramatem naszych czasów jest to, że wielu ludzi bardziej troszczy się o zwierzęta niż o człowieka. Są tacy politycy czy ekolodzy, którzy – słusznie! – oburzają się na ludzi dręczących zwierzęta, ale pozostają zupełnie obojętni na przypadki aborcji, czyli na zabijanie dzieci nienarodzonych poprzez rozrywanie ich na kawałki. Dojrzały człowiek nie podpala lasu ani nie gnębi zwierząt, ale tym bardziej nie zadaje cierpienia ludziom!
Konie, krowy, osły, świnie, owce, kozy, króliki, psy a nawet jednego strusia przyprowadzili włoscy hodowcy bydła na Plac św. Piotra z okazji wspomnienia swego patrona, św. Antoniego opata.
Nie boi się spacerowiczów, a nawet biegających dzieci. Bezimienna sarna mieszka w Łazienkach Królewskich. Jest podrzutkiem. Specjaliści orzekli, że nie uda się jej powrócić do naturalnego środowiska, na przykład w Puszczy Kampinoskiej. Pozostała więc w parku. Zimą korzysta z paśnika i jest dokarmiana. Latem skubie królewską roślinność.
Niektóre już śpią, inne jeszcze ciągle nie mogą zasnąć. Nic dziwnego jest za ciepło. O zimowaniu zwierząt Bolesław Bobrzyk z katowickiego Nadleśnictwa.
Biblia mówi, że człowiek ma czynić sobie ziemię poddaną. Odczytywanie tego jako zachęty do niszczenia przyrody jest nieporozumieniem.
Nie ma sporu co do tego, że klimat się zmienia. Zdania są podzielone dopiero wtedy, gdy pojawia się dyskusja na temat przyczyn oraz konsekwencji tych zmian. Najlepiej chyba poznać wszelakie zmiany, obserwując zwierzęta oraz rośliny i ich zachowania.
Dziś wspomnienie św. Franciszka. Jak co roku u nowosolskich kapucynów była Msza odpustowa, a wcześniej błogosławieństwo zwierząt domowych.