O Zagładzie można opowiadać na wiele sposobów. Każdy z nich dotyka innego skrawka serca…
27 stycznia w byłym obozie hitlerowskim Auschwitz-Birkenau odbędą się uroczystości dla upamiętnienia 60. rocznicy jego oswobodzenia.
Msza św. w intencji pomordowanych, więzionych i walczących za niepodległą Polskę, nabożeństwa i świadectwa świętości – dawna katownia przy ul. Rakowieckiej 37 to nie tylko wstrząsająca ekspozycja.
– Pojechać do Auschwitz w rocznicę wyzwolenia to mój obowiązek – mówi Felicja Wanke-Lutobarska, ostatnia żyjąca w Koszalinie była więźniarka hitlerowskiego obozu zagłady.
Do połowy 1943 roku wszystkie dzieci urodzone w obozie, bez względu na narodowość, były mordowane, najczęściej zastrzykiem fenolu lub topione. Wyzwolenia obozu doczekało nieco ponad 700 skrajnie wyczerpanych dzieci.
Mężczyźni uczestniczyli we nabożeństwie Drogi Krzyżowej.
Słowa w relacji polskiego artysty są wyciszone, ale obrazy krzyczą.
Około 500 uczniów tarnowskich szkół oraz byli więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych Auschwitz przyjechało "Pociągiem Pamięci" w poniedziałek rano do Oświęcimia. Wezmą udział w uroczystościach 70. rocznicy uruchomienia KL Auschwitz.
Wybór dnia pikiety obrońców życia nie był przypadkowy – 1 czerwca to przecież Dzień Dziecka.