Ślady wielkiej wody
Minął rok od pierwszej fali powodziowej, która zalała wiele miejscowości naszej diecezji, pochłaniając przy tym kilka ludzkich istnień. Życie większości osób bezpośrednio dotkniętych kataklizmem stopniowo wraca na swoje tory. Ale potrzeba jeszcze wiele czasu, by to, co zniszczyła woda, znalazło swoje właściwe miejsce.