Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Aktor David Henrie podzielił się uroczym filmikiem pokazującym reakcję jego córeczki na prezent.
„Jestem po to, żeby pokazać, że nawet kiedy mówią, że jest tragicznie, może być dobrze. Bo miałem być martwy, byłem martwy, a teraz żyję i cieszę się pełnią życia” – mówi Piotr Rzepecki.
W argumentacji procesowej konieczna jest rzetelna wiedza i ludzka wrażliwość – stwierdził ks. dr Piotr Studnicki, kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzież. Wskazał też, że dla wszystkich musi być jasne, że dziecko nigdy nie ponosi odpowiedzialności za doświadczoną przemoc. Ks. Studnicki odniósł się w ten sposób do opisanej na portalu Onet.pl sprawy Jana Szymika, który był ofiarą wykorzystywania seksualnego przez ks. Jana W.
Centrum Życia i Rodziny domaga się stanowczej reakcji władz Uniwersytetu Jagiellońskiego wobec skandalicznej wypowiedzi jednego z jej naukowców. Rzecznik prasowy Instytutu Psychologii UJ sugerował bowiem możliwość robienia z ludzkich „płodów” „farszu do pierożków”.
Dziś w nocy w Oknie Życia przy ul. Hożej w Warszawie siostry franciszkanki Rodziny Maryi znalazły kilkumiesięczne niemowlę. Pozostawiono przy nim karteczkę z datą ostatniego szczepienia w listopadzie 2021 roku. Chłopcu nadały imię jutrzejszego patrona - św. Patryka.
„Czytanie Pisma Świętego razem z dziećmi ma same plusy, począwszy od rozwoju języka, wyobraźni oraz wrażliwości duchowej do zacieśniania relacji rodzinnych” – przekonuje ks. dr Janusz Stańczuk, autor książek, redaktor naczelny miesięcznika „Tak Rodzinie”.
- Budowanie wsparcia dla kobiet w ciąży oraz ukazywanie piękna maleńkiego, nienarodzonego jeszcze dziecka to istota pracy Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia – podkreśla Ewa Kowalewska, wiceprezes PFROŻ. W rozmowie z KAI Ewa Kowalewska przypomina okoliczności powstania Federacji oraz jej historyczne sukcesy związane z wprowadzeniem w Polsce prawnej ochrony nienarodzonych dzieci.
Został odkryty cztery lata temu w Anglii. Wystawiono go wtedy na wystawie sklepowej.
- Pan doktor bez ogródek powiedział, że gdyby było to jego dziecko, to by je po prostu usunął. Poklepał mnie przy tym po ramieniu i powiedział, że wszystko będzie dobrze, „będziecie mieli jeszcze zdrowe dzieci” – wspomina Olga Dębowska.
Edyta Traugut była jedną z podopiecznych hospicjum perinatalnego działającego przy Hospicjum Dla Dzieci Dolnego Śląska "Formuła Dobra". O chorobie swojego dziecka, Wojtusia - braku mózgu i wodogłowiu - dowiedziała się w od lekarza w 30. tygodniu ciąży. Chłopiec żył po porodzie dwa tygodnie.