Czas radosnej Tajemnicy
Cała rodzina zbierała się na wspólną modlitwę, jeśli były jakieś waśnie czy niewyjaśnione przewinienia względem rodziców czy rodzeństwa, to był to właśnie odpowiedni moment na przeprosiny i pojednanie. Dopiero wtedy siadaliśmy do wspólnej wieczerzy. Przewodnik Katolicki, 23 grudnia 2007