O blaskach i cieniach nauczania religii w szkole oraz o tym, po co katecheta wskakuje na biurko, opowiada o. Lotar Czora OFM, zwycięzca plebiscytu Bohater Katechezy Diecezji Gliwickiej.
Płock, Ciechanów i Pułtusk to tradycyjne miejsca spotkań księży i katechetów świeckich z biskupem płockim na początku roku szkolnego.
Franciszkanin o. Lotar Czora podsumowuje 7 lat swojej pracy w Gliwicach i opowiada, dlaczego podczas lekcji zdarzało mu się... wskakiwać na biurko.
W najnowszym wydaniu publikujemy m.in. wywiad z o. Lotarem Czorą, Bohaterem Katechezy. Odwiedziliśmy również skansen maszyn rolniczych w Lubecku oraz w nowe przedszkole katolickie w Tarnowskich Górach.
Zasady tej zabawy są dziecinnie proste. To dobrze, bo to w głównej mierze dzieci i młodzież są adresatami konkursu na bohatera katechezy. To oni (za zgodą dyrektora) mogą zgłosić swojego kandydata.
– Kiedy składałam papiery do tej szkoły, pierwsze, co usłyszałam, to: „Musisz chodzić na religię. Ten ksiądz jest genialny” – przyznaje Kamila, uczennica II LO w Mikołowie. Ten genialny ksiądz właśnie został bohaterem katechezy.
Katechezy płyną również z kościoła w Jeleniej Górze.
Mroźna pogoda nie odstraszyła uczestników orszaków Trzech Króli, które od lat cieszą się dobrą frekwencją.
6 kwietnia na sądeckiej górze Tabor przed obliczem Pana Jezusa Przemienionego dary Ducha Świętego wylały się przez ręce bp Stanisława Salaterskiego na 254 osoby.
Biblia jest księgą nadziei, a jej bohaterowie są bohaterami nadziei. Nie ma w dzisiejszym psalmie wzmianki o autorze. Jest to jednak bez wątpienia jeden z liturgicznych śpiewów starotestamentowej świątyni.