Czy jest możliwe, by naprotechnologia była darmowa dla par borykających się z niepłodnością?
Co szósta para w Polsce ma problem z niepłodnością - poinformowano podczas ogólnopolskiego zjazdu katolickich ginekologów, położników i naprotechnologów, który odbył się w dniach 21-23 marca w Mariówce koło Radomia.
Szacuje się, że co piąte, szóste małżeństwo ma problemy z płodnością - mówi Agnieszka Juszczyk, której udało się pomóc ponad 80 parom.
Co nowego mamy w przyczynowym leczeniu niepłodności? Mówi dr n. med. Tomasz Kandzia, ginekolog z Centrum Familia w Katowicach, zastępca kierownika oddziału ginekologiczno-położniczego w Pyskowicach.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w konferencji pt. "Pomóżmy ludziom bez in vitro - leczenie niepłodności - NaProTechnologia".
Wiedza nie musi wykluczać wiary, a wiara nie musi kłócić się z wiedzą. Naprotechnologia kontra in vitro.
Naprotechnologia pomaga małżeństwom, które mają problemy z poczęciem dziecka. Poleciałem do USA, by poznać ludzi, którzy stoją za tą metodą.
Naprotechnologia jest obecna w Polsce od ok. 6 lat. To wystarczająco długo, by można było mówić, że ta metoda przynosi owoce.
Naprzeciw problemu niepłodności wychodzi naprotechnologia. Tej praktyce medycznej zgodnej z etyką chrześcijańską poświęcono sympozjum pod hasłem „DAR ŻYCIA” na UKSW w Warszawie.