Tak naprawdę nie jest istotne, kto mówi – poeta użycza tylko swoich ust „wspólnemu językowi”, przemawia w imieniu ponadpokoleniowej wspólnoty. Taki wniosek nasuwa się po lekturze nowych wierszy Wojciecha Wencla.
Wiosną 1940 r. Sowieci strzałem w tył głowy wymordowali niemal dwadzieścia dwa tysiące polskich jeńców wojennych i więźniów. W siedemdziesiąt lat później pod Smoleńskiem zginął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński i towarzyszący mu przedstawiciele najwyższych urzędów państwowych, organizacji politycznych i społecznych.
W sobotę mija 42. rocznica stłumienia przez wojska Układu Warszawskiego "praskiej wiosny", próby demokratyzacji Czechosłowacji w 1968 roku.
– Od drużyn, które przyjeżdżają do nas na mecze, słychać, żebyśmy nie grali ostro, bo nie udzielamy pomocy medycznej – mówi prezes KS Bzura Chodaków.
Historia kłamstwa katyńskiego jest niemal tak samo długa jak historia zbrodni katyńskiej. Jego początki sięgają roku 1941 r., gdy rząd RP rozpoczął - tuż po podpisaniu układu Sikorski-Majski z 30 lipca 1941 r. - poszukiwania oficerów polskich, zaginionych po 17 września 1939 r.
Hinduskie dziecko przychodzi, by przed snem zrobić mu na czole znak krzyża. Muzułmanka adoruje krzyż. Hinduiści odmawiają Różaniec, a w domach mają obrazy Jezusa i Matki Bożej. To wszystko w kraju, w którym chrześcijanie są prześladowani.
Exodus uchodźców dotyka nie tylko Europę, ale również Australię. Tamtejsze władze zaproponowały radykalne kroki mające zakończyć próby nielegalnego przedostania się na antypody.
Zamach terrorystyczny w Tunezji jest próbą zdestabilizowania sytuacji w jedynym kraju regionu, który pomyślnie przechodzi transformację w kierunku świeckiej demokracji.