Tu królewicze dostawali rózgi. Reportaż z kolegiaty w Wiślicy
To w tym kościele sędziowie uniewinnili świętą królową Jadwigę od zarzutu niewierności małżeńskiej, a oszczercy Gniewoszowi z Dalewic nakazali, by „obyczajem psów odszczekał swoje kłamstwo”. Rycerz wlazł więc pod ławę, odwołał swoje oskarżenia i... zaszczekał.