Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukiwanie obejmuje wszystkie serwisy
wybierz serwis, który chcesz przeszukać »
Wierzę, że gdy będę przekraczał granice nieba, będzie na mnie czekało dwóch mężczyzn, którzy ciągle mnie inspirowali, którzy z odległości pozdrowią mnie podnosząc ręce i uśmiechając się.
Bóg jest czuły, dlatego każdy sakrament to Jego otwarte ramiona gotowe przytulić, a przez to dać siłę do trwania.
To nie był normalny dzień w historii tego świata. Zabili nam Boga! Bili Go po głowie, pluli na Niego, przedziurawili mu serce - robi to na nas jeszcze jakiekolwiek wrażenie?
Będę kochał mimo wszystko, mimo że czuję w sercu potworną samotność i niewdzięczność. Nie odejdę, nie zdezerteruję, bo tego uczył mnie Mistrz z Nazaretu.
Nie ma idealnych rodziców. Wielu z nich też zostało poranionych w przeszłości. Nie nauczono ich kochać, ale Bóg postanowił, aby to dzieci respektowały czwarte przykazanie. Być może dopuszcza czasem takie relacje w rodzinie, aby dzięki nim nauczyć nas miłości bezwarunkowej.
To jest aż nieprawdopodobne, jak szybko można zapomnieć o elementarnej wdzięczności, jak szybko można pozwolić, żeby stwardniało serce.
Bóg, który "przechowuje łzy nasze w bukłaku" sam nieraz płakał. Jasne, nigdy nie ograniczał się tylko do emocji, ale jestem przekonany, że był niesamowicie wrażliwym mężczyzną i widok zapłakanych kobiet poruszał Jego serce.
Małżeństwo to przestrzeń, w której mamy uczyć się wybaczać, mimo że kolana moje i małżonka są poranione od upadków. Czym innym jest Kościół, jak nie wspólnotą ludzi mającą pozdzierane od własnych upadków kolana?
Dla nas, chrześcijan, pamiętających słowa Mistrza, że "wystarczy podać kubek do picia, żeby odebrać swoją nagrodę", każda okazja jest dobra, żeby z odwagą pomagać potrzebującemu.
Cierpienie innych zawsze nas przerasta. Chcemy pomóc, a czasami pogarszamy czyjeś samopoczucie nierozważnymi tekstami: "będzie dobrze", "dasz radę". Za bardzo się rozgadaliśmy w tym XXI wieku.