Jak u Jane Austen. Kluby książki przyciągają miłośników literatury
Wyrastają jak grzyby po deszczu w przedszkolach, domach kultury, więzieniach, klasztorach, parafiach, księgarniach, bibliotekach, online i w realu, w domach prywatnych i instytucjach publicznych. Formalne i nieformalne kluby książki przyciągają miłośników dobrej literatury i są żywym zaprzeczeniem tezy, że Polacy nie czytają.