Dla wierzących, wątpiących i poszukujących

Kto ją miłuje...

Potrzebuję mądrości, by kochać tych, którzy mnie nie znoszą, potrzebuję mądrości, by odczytać Twoją wolę wobec mnie.

Czy odpowiedź jest uzależniona od mojego stanu samopoczucia czy też pozostaje wyryta głęboko w moim sercu i niezmienna?

„Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą i postem”.

Często wydaje nam się, że wiemy jak osądzić świat, co zrobić, by inni zrozumieli, jak im dołożyć, żeby poczuli się tak, jak my.

Sensem samotności jest trwanie i zachwyt. Chociaż… Czy można mówić o samotności, jeśli ten czas wypełniony jest Obecnością?

Jezus nie unieważnił żadnego ludzkiego krzyża. Nawet nie chciał, by nieść Jego krzyż.

Pytanie o gotowość zmierzenia się z krzyżem budzi strach. Bo krzyż w przekonaniu większości jest czymś, co rujnuje szczęście.

Szczyt znika sprzed oczu. Ślepa uliczka. Rzut oka na kompas. Azymut wyznaczony dobrze. Ale gdzie droga?

Niegodziwość ludzi na ziemi i pusty stół to dla człowieka ściana. Dla Boga punkt wyjścia.

Dziś widzę, że chyba Pan Bóg mi ciebie zesłał na pociechę, że możesz z powodzeniem zostać kapłanem.