Polska - kraj misyjny
Może lepiej poczekać z tą polską prezydencją w UE? Żeby przewodzić, trzeba mieć coś do powiedzenia. I być trochę – oj, nie bójmy się tego słowa – misjonarzem. Tak jak Węgrzy, którzy właśnie kończą swoją prezydencję. I przyjeżdżają do Polski z misją: postawcie na rodzinę.