Dla wierzących, wątpiących i poszukujących

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 11 z 15 Następna strona Ostatnia strona

"Serdeczna Matko" jak kiedyś

Dwie zakonne parafie w Pile świętowały 70. rocznicę pierwszej, powojennej Mszy św. w mieście

"Kościoły nie sprzeciwiły się wyraźnie bezprawiu"

"Przyznajemy, że Kościoły nie sprzeciwiły się wyraźnie bezprawiu, a wielu chrześcijan z gotowością przystało na gardzącą ludźmi ideologię narodowego socjalizmu" – napisali samokrytycznie we wspólnym oświadczeniu przewodniczący niemieckiego episkopatu i Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech.

Tablica w płockiej katedrze, upamiętniająca biskupów i księży, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. To długa lista 116 nazwisk. Najwięcej z nich zginęło w Działdowie i w Dachau

Dachau zapomnieć nie możemy

29 kwietnia pielgrzymują do byłego obozy koncentracyjnego, w 70. rocznicę jego wyzwolenia, księża z całej Polski. Na czele 10-osobowej delegacji z diecezji płockiej stoi bp Roman Marcinkowski.

Salon z fortepianem, na którym Antonina Żabińska wygrywała utwory Offenbacha, ostrzegając przechowywanych w willi Żydów

Dom ocalenia

Ciasne piwnice rozświetla delikatne niebieskie światło. Na ścianach fotografie Żydów, którzy spędzili tu dni, czasem tygodnie, a nawet miesiące, ratowani przed hitlerowcami przez Jana i Antoninę Żabińskich.

Rozstrzelano zakładników

Dębica wspominała ofiary niemieckich zbrodniarzy sprzed 71 lat.

Pamiętają o tragicznym marszu

Kilkadziesiąt osób, odprawiając nabożeństwo Drogi Krzyżowej, przeszło w niedzielę szlakiem krwawego Marszu Śmierci w Rybniku.

Nigdy więcej wojny

Katowice uczciły 70. rocznicę zakończenia wojny w Europie.

Szkaplerz zamiast nieśmiertelnika

Na swoje 90. urodziny Paweł Roczyński z Imielina dostał medal od królowej brytyjskiej.

Echo partyzanckiej bitwy

Minęło właśnie 70 lat od zakończenia największej bitwy partyzanckiej, jaką podczas II wojny światowej w okolicach Przasnysza stoczyli żołnierze Armii Krajowej z oddziału "Łowcy".

Odsłonięto Pomnik Gdynian Wysiedlonych

- Gdy patrzę na ten pomnik, przypominają mi się tamte dramatyczne chwile. Niemcy dali nam 15 minut na spakowanie i powiedzieli, że mamy się wynosić. Po wojnie wróciliśmy, ale naszego domu już nie było. Musieliśmy zacząć wszystko od nowa - wspomina Zofia Roszkowska.