Agnieszka Kozioł z Nysy przychodzi do szpitalnego pokoju, gdzie leży jej maleńka córeczka, przed siódmą rano. Wychodzi późno w nocy.
Rozmowa z Didierem van Cauwelaertem, francuskim pisarzem, dramaturgiem, scenarzystą laureatem m. in. nagrody Goncourtów i Moliera.
Wojciech Kilar powtarzał Markowi Mosiowi – dyrygentowi AUKSO Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy, że byłoby mu miło, gdyby właśnie on ze swoją orkiestrą nagrał jego utwory smyczkowe. Udało się to w zeszłym roku.
To nie jest pobożne opowiadanie o objawieniach Matki Bożej z Guadalupe. Historia tilmy Juana Diego pełna jest sensacyjnych wątków. „Objawienie” Didiera van Cauwelaerta właśnie trafiło do księgarń.
Marek Skwarnicki: Wygnani z raju. Poezje zebrane 1956–2006, „Biały Kruk”, Kraków 2006, ss.250.
Pierwszy wiersz Marek Skwarnicki opublikował w „Tygodniku Powszechnym”. To było 50 lat temu.
Mama nazywa ją „młodą gniewną”. Dlatego, że Justyna mówi wszystko wprost, bez owijania w bawełnę walczy o to, co dla niej najważniejsze. Walczyć potrafiła też o olimpijski medal.
Napoleonowi wystarczyły zaledwie 4 godziny snu. Przeciętnym śmiertelnikom potrzebne jest 7–8 godzin. Jeśli śpią krócej, narzekają na bezsenność.
Za czasów PRL-u tylko biały przypinany kołnierzyk odróżniał szkolne fartuszki od fartucha pani woźnej, sprzątaczki czy nawet ekspedientek. Uczniowie traktowali mundurki jako zło konieczne.
Napoleonowi wystarczyły zaledwie 4 godziny snu. Przeciętnym śmiertelnikom potrzebne jest 7–8 godzin. Jeśli śpią krócej, narzekają na bezsenność. .:::::.