Spadające gałęzie, przerwy w dostawie prądu, a w górach drugi stopień zagrożenia lawinowego. Tak wygląda ostatnia niedziela października w Małopolsce.
Na huragan najlepsza jest… literatura! Choć nad Krakowem szaleje orkan "Grzegorz", to nie odstraszył on fanów słowa pisanego od wyjścia z domu. Targi książki przeżyły dziś prawdziwe oblężenie.
Fascynujące materiały znaleziono w iglicy kościoła św. Jerzego w Rydułtowach. Najstarsze mają 121 lat.
W związku z silnym wiatrem zamknięte zostały gdańskie cmentarze, park Oliwski, zoo oraz częściowo sopockie molo.
Polichromia w kościele w Rzepienniku Biskupim jest - nawet na dzisiejsze czasy - trochę szokująca.
Setki gospodarstw bez prądu, połamane drzewa i zamknięta droga krajowa nr 3. W Bolesławcu przewrócił się komin, w Nowym Kościele ewakuowano rodzinę z dzieckiem. To efekt wędrówki europejskiego niżu.
Tragiczny wypadek w Dobrzeniu Wielkim. Zginął kierowca samochodu, na który spadł konar drzewa.
- Kiedy pierwszy raz przypadkowo wszedłem do tego kościoła i zobaczyłem polichromię, pomyślałem, że to Wyspiański - mówi Bogdan Czesak, konserwator dzieł sztuki.
Do odkrycia wczesnogotyckich detali rzeźbiarskich przyczynił się... orkan Grzegorz, który uszkodził dach bazyliki św. Jerzego.
Ruszyły prace związane z nowym pokryciem blachą dachu bazyliki w Krzeszowie.