List pasterski biskupa Ito z 22 kwietnia 1984 r. w sprawie objawień w Akita

Akita: Płacząca figura

W różnych częściach świata zdarzało się, że widziano figurę Matki Bożej płaczącą lub krwawiącą. Zwykle okazywało się potem, że przyczyną są zjawiska atmosferyczne lub halucynacje osoby widzącej. Ale w japońskim mieście Akita było inaczej. Po ustaniu objawień miejscowy biskup oświadczył, że "nie można zaprzeczyć nadprzyrodzonemu charakterowi serii niemożliwych do wyjaśnienia wydarzeń".

Cudowny Medalik: Święta Milczenia

Niektóre objawienia prywatne wywarły ogromny wpływ na rozwój pewnych form pobożności. Miliony katolików na całym świecie noszą zawieszony na szyi medalik z wizerunkiem Najświętszej Marii Panny. Noszą ufając, że medalik zapewni im łaski, choć chyba nawet nie wszyscy spośród nich słyszeli o św. Katarzynie Labouré, której w 1830 roku w Paryżu ukazała się Matka Boża i poleciła jej wybić taki medalik.

Trzecia tajemnica fatimska

Treść i komentarz - przedstawione na polecenie Ojca świętego Jana Pawła II.

Kalendarium objawień w Fatimie

Fatima: Klamra XX wieku

Objawienia w Fatimie stały się jakby klamrą spinającą początek i koniec XX wieku.

Banneux: Kontynuacja Lourdes

Objawienia w Banneux zdarzyły się w 75 rocznicę objawień w Lourdes. Podobnie jak 75 lat wcześniej Matka Boża ukazała się kilkunastoletniej, ubogiej dziewczynce i była tak samo ubrana. Kościół uznał objawienia w Banneux w 1949 r., traktując je jako swoistą kontynuację objawień w Lourdes.

Losy Bernadetty

"Widziałam Ją... Jakże była piękna!... Spieszno mi, by Ją znowu zobaczyć." Uczyniła jeszcze raz swój piękny znak krzyża i oddała Bogu ducha. Miała 35 lat.

Guadalupe: Matka Indian

Objawienia prywatne miały czasami ogromne konsekwencje dla życia całych społeczności. Powodowały nawrócenia i wzrost religijności. Największe konsekwencje miało chyba objawienie, do którego doszło 9 grudnia 1531 r. na wzgórzu Tepeyac w Meksyku. Indianin Juan Diego ujrzał wówczas Matkę Bożą. Okazało się to punktem zwrotnym w ewangelizacji Ameryki, dało początek masowym nawróceniom Indian.

Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki: Leczenie bez lekarstw

Nie należy zażywać żadnych lekarstw, bo utrudniają one kontakt z Bogiem. Żadna choroba w rzeczywistości nie istnieje, jest tylko subiektywnym doznaniem, które można zwalczyć poprzez modlitwę – takie poglądy wyznaje Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki.