Unieważnienie wyborów w Rumunii to sygnał alarmowy dla całej Unii Europejskiej
W Bukareszcie zawrzało i protestujący wypełnili ulice miasta. Powodem stało się odrzucenie przez rumuński sąd konstytucyjny skargi odwoławczej kandydata na prezydenta Călina Georgescu. W ten sposób uniemożliwiono mu udział w powtórzonych, majowych wyborach prezydenckich.