Znana z agresji wobec Kościoła Joanna Senyszyn nie ukrywa zamiarów lewicy: Mam nadzieję, że w przyszłości Polska wybije się na niepodległość i zerwie Konkordat. Ale najpierw musimy mieć większość w parlamencie. Nikt z tzw. autorytetów nie zwrócił uwagi na tak obraźliwe wobec Polski i Stolicy Apostolskiej słowa. Idziemy, 20 kwietnia 2008
Czy niewolnik może być wolny? Czy człowiek urodzony w kraju wymazanym z mapy świata może znać smak wolności? Czy więzień może ocalić swoją wewnętrzną wolność? Nie są to pytania retoryczne. Nasuwa je życie sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego
Przez dziesiątki lat Ignacy Sarnecki bał się mówić o tym, co widział i przeżył. I dziś nie jest pewien, co go spotka. Bo dzieci i wnuki dawnych oprawców mają się w najlepsze. Zajmują czołowe miejsca w życiu społecznym i prowadzą intratne interesy.
Uniwersyteckie święto. „Religioni et litteris” (religii i naukom) to pierwsze słowa, którymi witani są studenci. Doskonale wyznaczają one kierunek ich pracy.
Jeśli więc pytamy, jak rodzą się rzeczy wielkie, jak wyraża się świętość, to może częścią odpowiedzi będzie zwyczajna konsekwencja i wierność obranej drodze? Wieczernik, 165/2009
W pożółkłym brewiarzu kard. Stefana Wyszyńskiego były dwie kartki. Na jednej miał zapisane nazwiska wszystkich księży, którzy odeszli z kapłaństwa. Na drugiej – nazwisko swego prześladowcy: Bolesława Bieruta. „Codziennie się za nich modlę” – mówił
Aktor Dariusz Jeż, opowiada o swojej skomplikowanej przeszłości i byciu gangsterem, odkrywaniu świata wolnych i szczęśliwych ludzi oraz o miłości do teatru.
Angażował się na rzecz polskości i ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Jasno wskazywał na Ewangelie, sprzeciwiając się antychrześcijańskiej wizji świata reprezentowanej przez ideologię nazistowską.
Metropolita katowicki przesłał specjalne słowo do diecezjan w związku z beatyfikacją ks. Jana Machy. Dokument jest odczytywany w parafiach archidiecezji podczas Mszy św. w ramach homilii.
Jest w Mrągowie kościół, a w jego budynku osadzone okno, a w nim różne szybki. Można powiedzieć, że każda z nich to inne wyznanie, a całość trzymają połączone krzyże. Czuje się, że jest to symbol przemian – jakby pomnik ekumenizmu.