Ich trasa prowadziła w Oleśnicy u stóp zamku, pośród aniołów, diabłów i Heroda zapraszającego na swój dwór. Po pokonaniu trudności Mędrcy - ze swoimi końmi i wspaniałym wielbłądem - dotarli na pl. Zwycięstwa.
Na ulicach Wałcza nie dało się nie zauważyć królewskiego orszaku - radość z nowo narodzonego była widoczna i słyszalna z daleka.
Na ulicach Kutna w uroczystość Objawienia Pańskiego nietrudno było spotkać króli. A wszystko za sprawą Orszaku Trzech Króli, który w tym roku był niezwykle muzyczny - wypełniony dźwiękami kolęd w wykonaniu dzieci, młodzieży i orkiestry dętej.
- Mamy świadomość, że dzisiejszą uroczystość przeżywamy w Roku Jubileuszowym, a Mędrcy ze Wschodu są dla nas przykładem, w jaki sposób mamy stawać się pielgrzymami nadziei - mówił w homilii bp Andrzej Iwanecki.
W parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Czarnej po raz trzeci odbył się Orszak Trzech Króli.
Pokłon Mędrców i złożenie darów Dzieciątku zwieńczyły Orszak Trzech Króli, który przybył pod stajenkę przy ratuszu w trzech kolorowych nurtach. Życzenia zebranym złożyli bp Andrzej Iwanecki i prezydent miasta Katarzyna Kuczyńska-Budka.
Kilkaset osób przeszło, w siódmym już Orszaku Trzech Króli w parafii pw. św. Jana Chrzciciela. - Trzeba wyjść, aby spotkać się z Jezusem - powiedział w kazaniu ks. Marek Świgoński, proboszcz gołymińskiej parafii.
Mimo niesprzyjającej rankiem pogody, mieszkańcy Płocka i okolic, po raz 14. świętowali uroczystość Objawienia Pańskiego wędrując w Orszaku Trzech Króli.
Z Mędrcami w kościele parafialnym w Słupcu modlili się także kolędnicy misyjni, którzy głosili dobrą nowinę o Narodzeniu Jezusa parafianom.
Wielopokoleniowa wspólnota obchodziła swój srebrny jubileusz w uroczystość Objawienia Pańskiego w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żukowie.