Po raz kolejny, z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11 GO NSZ, w bazylice katedralnej odbyła się uroczystość upamiętniająca żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego.
Historyk i regionalista z Ciechanowa rzuca nowe światło na postać Romana Dziemieszkiewicza – jednego z najważniejszych dowódców antykomunistycznego, niepodległościowego podziemia na północnym Mazowszu.
Z biało-czerwonymi flagami i fotografiami bohaterów niepodległościowego podziemia przeszło ulicami Piły prawie 4 tys. osób. Miasto uczciło żołnierzy wyklętych marszem pamięci.
Choć od zakończenia wojny minęło ponad 70 lat, pełna prawda o podziemiu niepodległościowym nie jest znana. Co najciekawsze, wojna ideologiczna nadal się toczy.
Do Bobolic oddział ppor. Zdzisława Badochy „Żelaznego” wjechał ze śpiewem „Katiuszy” na ustach. Wojsko niepodległościowego podziemia znowu dokonało brawurowej akcji na ulicy Pocztowej.
W sanktuarium MB Strażniczki Wiary Świętej bp Ignacy Dec modlił się za ofiary masowej wywózki Polaków z Kresów Wschodnich i powojennego podziemia niepodległościowego.
Mimo niesprzyjającej pogody 1 marca w kilkudziesięciu miejscach Warszawy uczczono żołnierzy podziemia niepodległościowego. – To wielki dzień – ocenił prezydent Andrzej Duda na pl. Piłsudskiego.
Dwaj żołnierze niepodległościowego podziemia, po 75 latach od ich zamordowania przez komunistów, doczekali się prawdziwego pogrzebu – z Mszą św., łzami bliskich i kondolencjami.
Krakowska autorka napisała książkę o „żołnierzach wyklętych”. Joanna Wieliczka Szarkowa przedstawiła w niej 33 sylwetki dowódców i szeregowych żołnierzy powojennego polskiego podziemia niepodległościowego.
Już po raz czwarty w całej Polsce obchodzono święto pamięci żołnierzy podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego. Pamiętano o nich także w naszej diecezji.